Andrzejewski Józef Rudolf (1906-1989) – ur. w Pułtusku, syn felczera Józefa i Wandy z Pilkiewiczów. Ziutek był już, mimo młodego wieku, uczniem starszych klas, oczytanym w powieściach May’a, był etatowym przywódcą Indian, to jest nas wszystkich. Zawód mi sprawił dopiero w 1972 r., gdy bawił u mnie w Wildze pod Warszawą. Pojechaliśmy na grzyby i Ziutek zabłądził [...] Widocznie przebywanie w stolicy przez lat pięćdziesiąt wypaczyło jego instynkty [...]. Przyszedł kiedyś kapać się z nami młodszy Bomert, syn kolonisty i właściciela młyna. Był on mało rozgarnięty i Ziutek radził mu, żeby się przedstawiał z francuska „bonne merde”. Przyjął to za dobrą monetę. W czasie okupacji Ziutka przyskrzynili Niemcy w „łapance”, ale tenże Bomert, jako kapitan niemiecki, kazał go puścić. Zmarł w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Bródnowskim. |
Błaszczak Stanisław (1900-?)
– ur. w Kruszach, pow. ostrołęcki, syn. rolnika Tomasza i Anny z
Karolaków. Kolega
Błaszczak był nadzwyczaj sumiennym korepetytorem. Uporządkował moje
skromne wiadomości i nakładł do głowy tyle wszelakiej wiedzy, że w
niespełna dwa lata uczynił ze mnie młodego człowieka godnego
przywdziania „kepi”, ucznia 3 klasy gimnazjum i to nie byle jakiego, bo
pułtuskiego.
|
(fot. ze zbiorów Archiwum
Uniwersytetu Warszawskiego)
Chęciński
Witold
Stefan (1900-?)
– ur. w Smoleńsku, syn urzędnika akcyzy Bogdana Feliksa i Urszuli Wandy
z Domańskich. Na początku XX w. rodzina przeniosła się do Pułtuska,
gdzie w 1910 r. Witold Chęciński rozpoczął naukę w Gimnazjum Męskim. W
1915 r., gdy ewakuowano urzędy rosyjskie, Chęcińscy z powrotem znaleźli
się w Smoleńsku i tu Witold ukończył gimnazjum i w 1918 r. zdał maturę.
Wkrótce potem ponownie Chęcińscy osiedli w Pułtusku, a Witold we
wrześniu 1918 r. zapisał się na Wydział Lekarski Uniwersytetu
Warszawskiego. Na początku listopada wstąpił na ochotnika do 36 pp.
Ciężka choroba, jakiej się nabawił w wojsku sprawiła, że nie tylko
został zdemobilizowany, lecz także musiał przerwać naukę na Wydziale
Lekarskim i ostatecznie w 1919 r. przeniósł się na Wydział Prawa. W
lipcu 1920 r. zgłosił się jako ochotnik do służby wojskowej i walczył w
wojnie polsko-bolszewickiej, a następnie kontynuował studia prawnicze.
Występował również w teatrze amatorskim w Pułtusku. Pogarszająca się
sytuacja finansowa zmusiła go do przerwania studiów i podjęcia pracy
zarobkowej. Jego późniejsze losy nie są znane. Serdeczny i przyzwoity człowiek –
zapamiętał go K. Handke. W historii Pułtuska zapisał się przede
wszystkim jako założyciel, zarazem pierwszy prezes i trener
istniejącego do dziś klubu sportowego „Nadnarwianka” Pułtusk. |
Chodkowski Karol (1899-1940) – ur. we wsi Pomaski Wielkie, syn Antoniego i Józefy z Sokołowskich. Uczęszczał do prywatnej szkoły w Makowie Maz., następnie od 1915 r. do Gimnazjum Męskiego im. P. Skargi w Pułtusku. Należał do drużyny harcerskiej i szkolnego plutonu POW. 11 listopada 1918 r. uczestniczył w rozbrajaniu oddziałów niemieckich. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1919 r. rozpoczął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego. Z braku środków finansowych musiał przerwać studia i rozpoczął pracę jako nauczyciel w gimnazjum w Makowie Maz. W 1920 r. na ochotnika wstąpił do WP i jako kanonier 1 bat. 8 pap. brał udział w walkach z armią bolszewicką pod Pułtuskiem, nad Wkrą, Nasielskiem i Chorzelami. Po zakończeniu wojny kontynuował studia na Wydziale Filozoficznym UW. W 1923 r. przeniósł się na Wydział Lekarski, który ukończył w 1928 r. i objął stanowisko starszego asystenta Zakładu Anatomii Patologicznej. Habilitował się w 1936 r. W 1939 r. zmobilizowany do WP, trafił do niewoli sowieckiej. Zamordowany w Katyniu w 1940 r. |
Chrupek Czesław Albin (1902-1944)
– ur. w Sadykrzu, pow. pułtuski, syn dzierżawcy majątku Sadykierz
Rajmunda i Wincentyny z Żochowskich. Jako ochotnik brał udział w wojnie
polsko-bolszewickiej w 1920 r., następnie był podoficerem zawodowym 13
pp w Pułtusku. Walczył w kampanii wrześniowej 1939 r. Żołnierz Armii
Krajowej. Aresztowany przez gestapo został rozstrzelany w Pułtusku 4
września 1944 r. wraz z innymi 16 osobami, w tym ze swoją siostrą,
również żołnierzem AK, Zdzisławą Eugenią Chrupek-Markuszewską
(1907-1944).
|
Chrupek Tadeusz (1900-1940) – brat Czesława, ochotnik w wojnie 1920 r., zamordowany w Katyniu. Kolejny z rodzeństwa Chrupków: Michał (ur. 1898) zginął w powstaniu warszawskim.
|
Kupis Szymon (1901 – 1972)
– ur. na Popławach (obecnie dzielnica Pułtuska), syn rolnika Mikołaja i
Franciszki z Nowosielskich. Podczas nauki w Gimnazjum należał do POW i
brał udział w rozbrajaniu Niemców 11 listopada 1918 r. W 1919 r.
przerwał naukę i zaciągnął się do Wojska Polskiego. Do Pułtuska
powrócił jesienią 1920 r., jednak przeniósł się do Szkoły Morskiej w
Tczewie, którą ukończył w 1924 r. Służył na s/s „Lithuania”, następnie
studiował na Massachusetts Institute of Technology w Bostonie. Od 1929
r. pływał na amerykańskich okrętach na Karaiby, Hawaje i Daleki Wschód.
W 1935 r. powrócił do Polski i służył w polskiej marynarce handlowej.
Wybuch II wojny światowej zastał go w Dakarze. Pływał w konwojach,
uczestniczył w ewakuacji aliantów z Narwiku i w inwazji na Sycylię. Po
wojnie zamieszkał w Anglii, a po sprowadzeniu z Polski rodziny
przeniósł się do Argentyny. Od 1959 r. pracował jako kierownik portu w
San Juan w Peru. Założył własną plantację tytoniu, herbaty i owoców.
Zmarł w 1972 r. w Peru. W 2004 r. jego imieniem nazwano ulicę na
Popławach.
|
Machnowski Henryk Leon (1903-1969)
– ur. w Różanie. Znakomity bramkarz szkolnej drużyny piłkarskiej. Po
ukończeniu Gimnazjum im. P. Skargi wstąpił do Szkoły Podchorążych i
następnie został oficerem zawodowym w 13 pp w Pułtusku, z którym
przebył kampanię wrześniową i trafił do niewoli niemieckiej (w stopniu
kapitana). Po II wojnie światowej pracował jako nauczyciel w szkołach w
Niestępowie i Przewodowie (1946-1955) oraz jako podinspektor szkolny w
Wydziale Oświaty i Kultury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w
Pułtusku. Po przejściu w 1963 r. na emeryturę uczył w niepełnym
wymiarze godzin w szkole podstawowej nr 3 w Pułtusku. Pochowany został
na cmentarzu Św. Krzyża w Pułtusku.
|
Nałęcz Marian (1901-1972)
– ur. w Makowie Maz., syn właściciela restauracji Stanisława i Marianny
z Biedrzyckich. Po ukończeniu Gimnazjum im. P. Skargi pracował jako
nauczyciel w Makowie i Różanie (1921-1924). Od 1924 r. uczył historii w
Gimnazjum im. P. Skargi w Pułtusku, w latach 1930-1933 pełniąc funkcję
jego dyrektora. Związany był z dwutygodnikiem „Do pracy”, ukazującym
się w Pułtusku pod koniec lat 20-stych. W
siódmej klasie otrzymaliśmy nowego nauczyciela historii w osobie prof.
Mariana Nałęcza. Był to nasz starszy kolega, który jeszcze w szóstej
klasie nosił tornister z cielęcej skóry i z tego powodu otrzymał
przezwisko „Cielak”. Przezwisko to długo się utrzymywało.[...] Profesor
był bardzo wymagający. Najbardziej cierpiał jego brat Tadzio Nałęcz,
szczególnie prześladowany, aby nie powstało posądzenie o rodzinne
względy. Historia stała się przedmiotem bardzo ważnym, gdyż łatwo było
oberwać dwóję. W 1933 r. przeprowadził się do Płocka,
gdzie
pracował jako nauczyciel do 1961 r. W okresie okupacji prowadził tajne
nauczanie w Falenicy. Zmarł w Warszawie i został pochowany na cmentarzu
przy ul. Młynarskiej.
|
Podciechowski Ignacy (1903-?)
– ur. w Serocku, syn gorzelnika Ignacego i Zofii z Florianowiczów. W
szkole słynął z dowcipów. Profesorowi fizyki Krzykowskiemu zwanemu
„Filimkiem” często
koledzy wyciągali
papierosy z kieszeni. Celował w tej umiejętności Ignac Podciechowski
[...]. Ignac wyciągnął też kiedyś profesorowi notatnik ze stopniami
uczennic (Filimek uczył również w żeńskim gimnazjum). Uczennicom, które
miały piątki, powstawiał dwóje, a tym, które miały dwóje – piątki.
Chciał jakoś wyrównać niesprawiedliwości tkwiące w naturze. Sam zresztą
uczył się bardzo źle.
|
Scholtze Henryk Adolf (1902-1920)
– ur. w Warszawie, syn kupca Wilhelma i Adolfy z Röpperów. Henio
był bardzo bojowy i pełen poświęcenia. Do wojska zgłosił się w roku
1919 i podjął się bardzo niebezpiecznej służby wywiadowczej. W
przebraniu i po odpowiedniej charakteryzacji przekradał się za linię
frontu, skąd przynosił cenne wiadomości. Mogę to stwierdzić z całą
stanowczością, gdyż brat mój Ryszard, naówczas podporucznik WP, spotkał
się z nim na froncie i Henio był w takim przebraniu. Później brat
opowiadał, że Henio za którymś razem przy powrocie natknął się na linii
naszych okopów na jakiegoś dowódcę odcinka, który po prostu go
zastrzelił. Gdy w 1923 r. odsłaniano w kościele św. Piotra
i
Pawła tablicę pamiątkową poświęconą poległym gimnazjalistom-ochotnikom,
ksiądz prefekt Bruzdewicz próbował nie dopuścić do umieszczenia na niej
nazwiska Henryka ze względu na jego ewangelicko-augsburgskie wyznanie.
Jednak wobec solidarnego sprzeciwu kolegów, zwłaszcza Stefana
Uszackiego, nazwisko Henia znalazło się na
tablicy w kościele "szkolnym".
|
Słomiński Franciszek Feliks
(1897-1919)
– ur. w Pułtusku, syn lekarza powiatowego Macieja i Leokadii z Budnych.
W 1915 r. był współzałożycielem pierwszego w pow. pułtuskim koła POW w
Kacicach, działał również w organizacji szkolnej. W 1918 r. został
dowódcą żandarmerii Komendy Obwodu Pułtusk POW (czyli w istocie rzeczy
szefem wywiadu). Dzięki jego działaniom (m. in. zwerbowaniu do
współpracy służących w wojsku niemieckim i pracujących w urzędach
Ślązaków i Alzatczyków), pułtuska POW miała dokładne informacje o
wszelkich posunięciach Niemców. W dużej mierze jemu swój sprawny
przebieg zawdzięcza akcja rozbrajania oddziałów niemieckich 11
listopada 1918 r. Tego dnia współdowodził atakiem na niemieckie
Starostwo. W 1919 r. zaciągnął się do Wojska Polskiego. Zginął w
walkach z bolszewikami. Jego siostra Małgorzata poślubiła Józefa Becka.
|
Tałandziewicz Zygmunt (1903-?) – ur. w Pniewie, pow. pułtuski, syn nauczyciela Antoniego i Michaliny z Paciukiewiczów. Organizator POW w Pułtusku i uczestnik wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. |
Uszacki Stefan Marian (1904-1926)
– ur. w Pułtusku, syn kupca Marcelego i Bronisławy z
Poborskich. W 1920 r. walczył jako ochotnik w wojnie
polsko-bolszewickiej. Stefan
Uszacki był człowiekiem szlachetnym, jeśli tak można rzec o chłopaku
szesnastoletnim [...], był chłopcem nie godzącym się złem i walczył z
nim. W grudniu 1926 r. wywołał strajk w Średniej Szkole Rolniczo-Leśnej
w Żyrowicach pod Słonimiem w związku z kradzieżami administracji w
bursie szkolnej. Szkołę rozpędzili, Stefan podczas ostrej zimy jadąc do
Pułtuska, zapadł na zapalenie płuc i umarł.
|
(fot.
Z. Marcinkowski, ze zbiorów APW) Widok z
Mostu
Kozackiego w Pułtusku, widoczni
również chłopcy w niebieskich mundurkach
|